Nicki Pedersen, jeden z najbardziej utytułowanych ludzi czarnego sportu spośród aktualnie jeżdżących po żużlowych torach. Trzykrotny indywidualny mistrz świata, cztery razy triumfował drużynowo z reprezentacją Danii, wygrywał Ekstraligę w barwach leszczyńskiej Unii.

Duński czempion to sportowiec bezkompromisowy. Dla przeciwników nie miewa litości podczas gonitw na torze, bywa także nieokiełznany poza usypanym ze szlaki owalem, w parku maszyn. Mimo niełatwego charakteru Pedersen zostaje wybrany nowym trenerem żużlowej kadry Danii.

Nicki pierwszy raz od kilkunastu lat ponownie podpisuje kontrakt na Wyspach Brytyjskich. Zawodnik zaskoczył tym całe środowisko żużlowe, ponieważ Anglia słynie z trudnych warunków do bezpiecznego ścigania, a on jest świeżo po rekonwalescencji. Pedersen jak to ma w zwyczaju, robi swoje i nie przejmuje się takimi opiniami.

W pierwszych meczach sezonu Nicki Pedersen imponuje formą, ale wraz z upływem czasu, problemy zdrowotne dają o sobie znać. Trzykrotny mistrz świata jest zmuszony wycofać się z ligowych spotkań w Krośnie i Toruniu. W polskim zespole Nickiego, GKM-ie Grudziądz pojawiają się obawy, czy twardy Duńczyk będzie w stanie dokończyć rozgrywki.

Sezon wjeżdża w decydującą fazę. W ekipie Nickiego rośnie napięcie, ponieważ kampania w jego wykonaniu jest daleka od wybitnej. Frustracja i złość sprawia, że obrywa się także mechanikom żużlowca. W odcinku poznajemy współpracę z trzykrotnym mistrzem świata z ich punktu widzenia.